Krzysiek
Dołączył: 13 Gru 2015
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:13, 02 Sty 2017 Temat postu: Sesja NR 20 (Podsumowanie) |
|
|
Młoty Sprawiedliwość przemierzały dalej tunele nawiedzonego lochu. Znajdowali się na 3 poziomie w którym dominowały węższe tunele i przejścia. Wciąż wyczuwalna była wszech obecna śmierć. Bohaterska drużyna mogła się tylko zastanawiać w duchu jak wiele istot zginęło w Nawiedzonych Halach Eveningstar.
Prowadzeni przez Morzula i Noraka dotarliście do rozwidlenia korytarza. Wasz przewodnik zawiesił się chwilę. Powiedział że korytarze wyglądają bliźniaczo. Jego dumanie przerwał krzyk kobiety z jednego z nich. Tordin wraz z towarzyszami stwierdził że to zapewne pułapka w jaką chce was złapać Visage.
Po jakimś czasie podróży krasnoludy dotarły do korytarza który kończył się drzwiami. Wydawało się to lekko podejrzane, ale tym bardziej musieli to sprawdzić.
Na drzwiach nie było pułapki, gdy wszyscy weszli do środka drzwi zamknęły się za nimi i w magiczny sposób zniknęły. Jednocześnie z wielu małych otworów w podłodze zaczęła wydzielać się śmierdząca chmura, coś próbowało również wpłynąć na umysł bohaterów, następnie doszło do eksplozji kuli ognistej, a na koniec pojawiły się ghlue które miały dokończyć działa zniszczenia. Młoty wiedziały że muszą wydostać się z pułapki. Tordin używając zmysłów i zdolności krasnoludzkiego rozpoznawania pracy w kamieniu odnalazł wyjście.
Ghule ruszyły za bohaterami wychodzącymi z dziwnego pomieszczenia ich ataki spowodowały nawet chwilowy paraliż Noraka, któremu pomagał Tordin. Ostatecznie udało się im wycofać.
Minęło kolejne kilka godzin wędrówki gdy w jednym z korytarzy Młoty Sprawiedliwości starły się z Entropicznymi Żniwiarzami. Walka była krótka chodź zacięta. Każdy jeden cios mógł spowodować zgubę któregoś z bohaterów. Znów pech nie ominął Noraka, który otrzymał bolesną ranę.
Po tej walce krasnoludzcy bohaterowie postanowili zebrać siły by ruszyć dalej do 4 poziomu.
Na 4 poziomie roiło się od szkieletów. Najpierw starli się ze Smoczymi Szkieletami, by później trafić do wielkiej groty pełnej wielu różnorakich szkieletów. Miejsce to okazało się leżem potężnej istoty zwanej Boneyarde. Po heroicznej lecz dość przeciętnej walce Młotom Sprawiedliwości udało się zgładzić stwora i jego szkieletowy pomiot.
5 ostatni poziom lochu stał przed nimi otworem. Co znajdą na nim? Chwałę czy Śmierć??
PD za sesję:
Walki - 5240
Odgrywanie - 1000 (razem z bonusami)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Krzysiek dnia Pon 21:19, 02 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|