|
www.dedek.fora.pl sesja
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nergul
Dołączył: 13 Gru 2015
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:46, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Na 99% bedziemy poszukiwać dalszych artefaktów, a gdzie się udamy to zależy od tego, jakich więcej informacji się dowiemy o poszczególnych miejscach, ponieważ zakładam że oprócz kucharki, księgowego, mamy jakigos skrybe lub kilku, ktorym zlecilismy szukanie info o tych miejscach. I tak naprawdę przydałby się dokładna lista osób, które pracuja dla MS.
Ale pewnie Hubert może coś się dowie,jak rozmawiał z Norakiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nergul dnia Pią 14:47, 23 Gru 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
raat
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2015
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:47, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nergul napisał: | Tylko że w skład np purpurowych wchodzą kowale, handlarze, medycy, giermkowie, rekruci -którzy mają mniej niż 5lvl; prestize nie tworzą organizacji. |
Jak poczytasz sobie opis organizacji, to nie ma tam pozycji 'kowal', 'medyk' itp., tylko od ostrza (szeregowca) do oficera. Reszta to mogą być niezależne podmioty opłacane przez organizację albo część mniej prestiżowego oddziału (np. zwykłego wojska).
Myślę, że wartoby umieścić w statucie/regulaminie listę dostępnych pozycji, co by wykluczyło po prostu otrzymywanie przez sprzątaczy pensji żołnierskich i zaprowadziło ład i porządek Na razie w sumie nie ma nawet opisanych ról, celów organizacji, hierarchii itp. i wszystko się dzieje na słowo i jest wymyślane na poczekaniu, czyli jesteśmy częścią organizacji chaotycznej
Po drugie, jeśli powstaje organizacja potencjalnie licząca kilkuset członków operacyjnych (nie sprzątaczy itp.), to może lepiej byłoby utworzyć Radę, która decydowałaby o przyszłości i rozwoju wspólnie, a Tordin pełniłby rolę dowódcy wojsk i przewodniczącego Rady (rozstrzygałby w przypadku remisów itd.)? Wydaje mi się, że lepiej jak kilka umysłów się połączy i dorzuci swoje doświadczenie z różnych dziedzin, niż jedna osoba decyduje o losie wszystkich (tak jak w Polsce jest teraz )
@@@ KRZYSIU
Generalnie myślę, że każda postać rozumie ta motywację, ale pamiętaj, że w najlepszej pracy można stracić motywację, jeśli się jest źle zarządzanym, wedle powiedzenia: "Człowiek przychodzi do firmy, a odchodzi od szefa".
Zwróciłem uwagę Przemkowi, że każdy ma poza tą główną również swoje prywatne motywacje i do każdego nalezy podejść indywidualnie. W końcu nie będziesz w ten sam sposób rozmawiał z barbarzyńcą, co paladynem. Każdy też inaczej rozumie służenie Moradinowi - np. dla Rudolfa puszczenie drowa wolno, to było coś sprzecznego z założeniami Moradina i musiał wybierać między rozkazem a przekonaniami (podobnie jak niektórzy inni).
Jeśli będzie tak, że oficjalnie będzie mówione, że służymy Moradinowi, a nieoficjalnie wykonujemy widzimisię dowódcy, które jest wbrew krasnoludzkim zasadom, to po prostu z czasem siła rozkazu i przysięgi zacznie wygasać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nergul
Dołączył: 13 Gru 2015
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:29, 23 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Czas dalszy sprzeczki;)
Przynależność do Młotów to nie praca, ani nawet służba to zaszczyt. Chaotyczny dowódca wyda rozkaz picia alkoholu, paladynowi- apstynentowi. (Ze mną się nie napijesz )
Prawosławny nie będzie proponował łapówki, zachęty pieniężnej za atak na potężnego wroga.
Do barbarzyńcy trafisz decyzyjnościa, nie milymi słowami. Barbarzyńca to rozszalala Bestia- która ujarzmi jego temperament, słaby dowódca to zły dowódca?
Nie utrudniały sobie gry bo w takkim przypadku bedziemy rekrutować każdego nie-chaotycznego.
Lepiej wydzielić jakas komórkę w organizacji Mlotow, ktora zajmuje sie badaniami, miec "swoich" kowali, medyków -wiadomo co do wynagrodzenia to nie moze byc ono równe. Ale lepiej mieć zaufanych swoich iż kogoś na zlecenie.
Dlatego warto pogadać i na spokojnie omówić całość. Rozpisać całą organizację. Każdy coś doda i wyjdzie super sprawa.
Np. Komórka-Szalony Kufel - zajmują się produkcją alkoholu z dodatkiem np Siły była pod bezpośrednim kierownictwem głównego Degustatora/testera Rudolfa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|